Zapraszamy Was do śledzenia naszego bloga, znajdziecie tu kopalnię wiedzy o kwiatach ;) Do tej pory zebraliśmy ponad 100 artykułów, a będzie ich jeszcze więcej!
O czym piszemy?
Piszemy o najnowszych trendach w świecie kwiatów, pokazujemy kompozycje, którymi możemy się pochwalić, przedstawiamy ciekawostki branżowe oraz uchylamy rąbka tajemnicy jeżeli chodzi o pracę w naszej kwiaciarni. Radzimy również w kwestiach kwiatowych dekoracji, kompozycji ślubnych itp.. Jednego możecie być pewni - nudno nie będzie!
Jeżeli tak jak my kochacie kwiaty lub jesteście ciekawi jakie kwiaty aktualnie “rządzą” zapraszamy Was do miłej lektury ;)
Dziś minęły 3 lata od napisania mojego pierwszego postu na blogu. Przez ten czas wiele się u mnie zmieniło. Na pewno rozwinęłam się florystycznie i zdobyłam cenne doświadczenie kwiaciarskie (oczywiście cały czas szkole swoje umiejętności i chyba nigdy nie przestanę :).
Na moje pierwsze spotkanie z Karoliną wpadłam z takim rozpędem, że wylałam jej pół kawy. No to piękne mam pierwsze wrażenie - pomyślałam wtedy. Na szczęście później było już tylko lepiej :)
W zeszłym tygodniu zostałam poproszona przez moją koleżankę Izę o pomoc w dekoracji bankietu w Pałacu pod Baranami. Zgodziłam się od razu jeszcze nie wiedząc, że przyjęcie będzie już za dwa dni. Czasu mało, ale możliwość sprawdzenia się w jesiennych dekoracjach była silniejsza :)
Na szybko obejrzałam piękne sale Pałacu pod Baranami i wymyśliłam - wysokie kompozycje w kielichach martini na stoły z napojami, mini dekoracje na stoliki koktajlowe, podłużne kompozycje na kominki oraz wrzosy na parapety.
Bukiet ze słonecznikami w roli głównej, z typowo jesiennymi dodatkami : miechunką, celozją, owocami jarząbu szwedzkiego, kraspedią, wrotyczem. Wszystko w kolorystyce złotej polskiej jesieni :)
Wczoraj byłam na mistrzostwach florystycznych Małopolski, które odbyły się w Galerii Krakowskiej.
Floryści zmagali się w 3 konkurencjach: bukiet ślubny (lub ozdoba), duża forma pod tytułem „Awangarda Krakowska” oraz praca niespodzianka przygotowana przez organizatorów.
Moje pierwsze wrażenia, ciekawie i fajne. Kolorowo, pełno roślin charakterystycznych dla późnego lata. Niestety po chwili uświadomiłam sobie, że duże formy stworzone przez florystów dalekie są od haseł, które głosiła Awangarda Krakowska. Zamiast nowoczesności, kultu współczesnej cywilizacji i miasta, większość kompozycji miała sielsko - wiejski styl. Pełno trawek, ogrodowych cynii, astrów, owoców róży czy jarzębiny, typowy styl rustykalny.
W tym roku postanowiłam, że część roślin na suche bukiety wysieję i zbiorę sama. Wiosną wysiałam na działce odpowiednie gatunki roślin i teraz nadszedł czas na zbiory :)
Ostatnio miałam przyjemność robić bukiety dla dwóch znajomych jubilatek : Kasi i Pauliny. Obie dziewczyny zawsze uśmiechnięte i radosne, więc wybór kwiatów nie był trudny. Optymistyczne słoneczniki kojarzące się z latem i słonecznymi promykami.