W zeszłym tygodniu zostałam poproszona przez moją koleżankę Izę o pomoc w dekoracji bankietu w Pałacu pod Baranami. Zgodziłam się od razu jeszcze nie wiedząc, że przyjęcie będzie już za dwa dni. Czasu mało, ale możliwość sprawdzenia się w jesiennych dekoracjach była silniejsza :)
Na szybko obejrzałam piękne sale Pałacu pod Baranami i wymyśliłam - wysokie kompozycje w kielichach martini na stoły z napojami, mini dekoracje na stoliki koktajlowe, podłużne kompozycje na kominki oraz wrzosy na parapety.
Bez wahania postawiłam na kwiaty sezonowe – piękne, dostojne chryzantemy odmiany „Creamist White” (Nie obyło się bez ostrzeżeń - żeby tylko kompozycje nie wyglądały pogrzebowo :).
Do tego elegancki storczyk cymbidium w kolorze zielonym, dla ożywienia pomarańczowe róże oraz miechunka. Bardzo lubię w dekoracjach jesiennych różnego rodzaju owoce, tym razem zdecydowałam się na śnieguliczkę w pistacjowym kolorze. Całość dopełniły liście dębu czerwonego, pięknie przebarwione na rude kolory. W kompozycjach pojawił się też wrzos taki sam jak w doniczkach na parapetach.
{gallery}wydarzenia/palac-pod-baranami{/gallery}
Myślę, że chryzantemowe dekoracje w towarzystwie storczyków i róż świetnie sprawdziły się na eleganckim bankiecie – wszystko zależy od dodatków :)
A Wy co myślicie o chryzantemach?
M.