Wczoraj trafi艂am na zdj臋cia ze 艣lubu znanej prezenterki Agnieszki Popielewicz . Oczywi艣cie najbardziej interesowa艂 mnie bukiet, kt贸ry okaza艂 si臋 bardzo oryginalny.
殴r贸d艂o: Onet.pl
Zrobiony by艂 ze 艣nie偶nobia艂ej hortensji (Hydrangea) oraz czarnych bli偶ej mi nie znanych kropek:).
Chwila zastanowienia i mam! Czarne kropki to nic innego jak wymodelowana florystycznie gerbera (Gerbera), czyli... wyskubane z p艂atk贸w kwiatostany:)
Teraz nasuwa mi si臋 pytanie, czy florystka celowo usun臋艂a p艂atki? A mo偶e okaza艂o si臋, 偶e zakupione kwiaty nie by艂y dobrej jako艣ci? I po cz臋艣ci zosta艂a zmuszona do pozbycia si臋 p艂atk贸w.
W pierwszym przypadku brawo za innowacyjno艣膰, bukiet jest ciekawy i naprawd臋 oryginalny.
W drugim przypadku brawo za kreatywno艣膰 i umiej臋tne wyj艣cie z opresji.
Co my艣licie o takim traktowaniu ro艣lin? Jeste艣cie za skubaniem, przycinaniem, wyginaniem kwiat贸w? A mo偶e lubicie takie jak stworzy艂a je natura?
M.
Wi臋cej zdj臋膰 ze 艣lubu Agnieszki Popielewicz tutaj: http://uroda.onet.pl/fotogalerie