Bardzo lubię okres Wszystkich Świętych, czas zadumy oraz spokoju przepełniony zapachem chryzantem i płonących zniczy. Na moment wszystko spowalnia, mam chwilę na refleksję i odpoczynek.
Jednak zanim, w kwiaciarni wygląda to zupełnie inaczej - jest to czas wzmożonej pracy. Plotę wianki, układam kompozycje nagrobne oraz bukiety. Codziennie przybywają nowe kompozycje, z kwiatów żywych i sztucznych. Wszystkie z prawdziwymi gałązkami roślin iglastych ( jodłą, jałowcem, tują), naturalnymi i suszonymi dodatkami.
Najbardziej popularne są dekoracje z chryzantem kremowych i liliowych. Jako dodatek często pojawia się wśród nich mahonia, którą bardzo lubię, jednak moje pokłute ręce już trochę mniej :)